MENU

Długo i miło będę ich wspominał. Już początek był bardzo ujmujący – dzień przed ślubem Weronika zadzwoniła z informacją, że na first looku za pannę młodą przebierze się kolega, który podjedzie do Mateusza zamiast niej.

Wspaniałe!

Ale ta aranżacja to tylko mały przedmowa do tego, o czym mówić, opowiadać najlepiej.

Bo ślub Weroniki i Mateusza to pełen wachlarz. Emocji, zdarzeń, gestów, uścisków małych i wielkich. Wszystkiego, czego mogłaby życzyć sobie osoba, która obserwuje ten żywioł przez wizjer aparatu.

Kto się przebrał? Czemu zatrzymała ich policja? Kto kocha byłą premier RP? Na te i inne pytania odpowiedź we wpisie, gorąco zapraszam!

X